Spacer to zdrowie

Hej,  w tej chwili znajduję się w okresie przejściowym. Kupno działki, o której marzymy i która byłaby dalszym impulsem dla rozwoju tego skromnego bloga, przesunęło się o następny rok. Żeby nie narzekać, są i pozytywy. Mam obecnie o wiele wiele więcej czasu na blogowanie, co jak zauważyliście przełożył się od razu na liczbę (a może i jakość?) zamieszczanych przeze mnie wpisów. Dziś kolejna porcja zdjęć leśnych. Tym razem tych lepszych wykonanych przez Magdę.


Na sam początek najładniejsze moim zdaniem zdjęcie. Grzyb zupełnie mi nieznany, a w tym późno-letnim słońcu  wyglądający wprost przecudnie.



Dalej, poczciwa Huba, jak dowiedziałem się z Wikipedii, nie jest to jeden grzyb, ale szereg gatunków. Na zdjęciu chyba Hubiak pospolity.



W miejskim lasku stoi kilka okazałych buków  z czerwonymi liśćmi.

Korony sosen mogą być bardzo malownicze

A brzozowy las daje poczucie bezpieczeństwa i relaksu

Muchomorek
Na zdjęciu powyżej na 90% są według mnie opieńki miodowe (Armillaria mellea), ale głowy nie dam sobie obciąć i nie zbieram tych grzybów.
Urocza polna dróżka, położona nie więcej niż 1,5 kilometra od mojego wieżowca

Muchomorek schowany wśród wrzosów

Na sam koniec przykład roślin inwazyjnych, przesiekę pod linią wysokiego napięcia zdominowały akacja i czeremcha amerykańska.

Pozdrawiam
Arek

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Rośliny na Rodos.

Rozmnażanie winogron

Wyprawa do lasu