Grzybobranie czas zacząć!
Witam, dziś za namową Magdy wybraliśmy się do lasu. Tu uwaga techniczna, zaznaczyłem lokalizację tego miejsca, jest widoczne w stopce. Na samym początku grzybobrania natknęliśmy się na przepiękne wrzosowisko. Jak widać na zdjęciu na wrzosowisku też można znaleźć grzyby. Tu ukryły się dwa stareńkie maślaki , które z racji wieku pozostawiłem na miejscu. Podczas grzybobrania natrafiliśmy na wiele gatunków niejadalnych bądź zupełnie mi nieznanych, których zdjęcia, ze względu na ich urodę postanowiłem zamieścić na tym blogu. Na samym końcu idą huby w lesie brzozowym. Jeśli las brzozowy to trzeba koniecznie poszukać kozaków, czy bardziej naukowo mówiąc koźlarzy . No nie trzeba było długo czekać i coś tam się znalazło obok rósł drugi, nieco bardziej "przyzwoity" Najliczniejsze były oczywiście podgrzybki Prawdziwków nie znaleźliśmy, chociaż podobno już się pokazały, kurki natomiast powoli się kończą. Pewną ciekawostką może być grzyb, który potocznie jest z