Rodos, kolejne zdjęcia.
Witam!
Na dworze, szaro zimno i ponuro. właśnie przeglądałem po raz kolejny zdjęcia z mojej podróży na Rodos. Jest tam dużo roślinności, więc ze względu na profil bloga, będę umieszczał głównie zdjęcia flory. Ale do rzeczy. Na początek chciałbym przedstawić moje oblicze:).
Nie mam pojęcia, jak nazywa się drzewo, o które się opieram. Kiedy było robione, nie interesowałem się zresztą jeszcze tak mocno botaniką i ogrodnictwem.
Jednym z głównych punktów pobytu na Rodos jest zwiedzanie starożytnego akropolu w Lindos. Poniżej zamieszczam kilka zdjęć z akropolu i miasteczka.
Czego się nie robi dla turystów, niedługo te antyczne ruiny będą normalnie jak funkiel nówka nie śmigane...
Prostota zawsze się broni, kilka elementów, a jaki efekt! Hmm mogłem lepiej wykadrować to zdjęcie.
Dobrze na razie tyle. Myślę, że z rodyjskiej podroży wyjdzie jeszcze ze dwa, trzy posty. Później zajmę się rozmnażaniem winorośli (pokażę co i jak). Będzie też coś nieco o wierzbie, dyniach i co aktualnie wyjdzie. Myślę, że wiosną będą to też nowe zdjęcia z ogrodów botanicznych. W tym miejscu chciałbym pozdrowić wszystkich moich stałych czytelników (a raczej stałe czytelniczki).
Arek
Na dworze, szaro zimno i ponuro. właśnie przeglądałem po raz kolejny zdjęcia z mojej podróży na Rodos. Jest tam dużo roślinności, więc ze względu na profil bloga, będę umieszczał głównie zdjęcia flory. Ale do rzeczy. Na początek chciałbym przedstawić moje oblicze:).
Nie mam pojęcia, jak nazywa się drzewo, o które się opieram. Kiedy było robione, nie interesowałem się zresztą jeszcze tak mocno botaniką i ogrodnictwem.
Jednym z głównych punktów pobytu na Rodos jest zwiedzanie starożytnego akropolu w Lindos. Poniżej zamieszczam kilka zdjęć z akropolu i miasteczka.
Czego się nie robi dla turystów, niedługo te antyczne ruiny będą normalnie jak funkiel nówka nie śmigane...
Prostota zawsze się broni, kilka elementów, a jaki efekt! Hmm mogłem lepiej wykadrować to zdjęcie.
Dobrze na razie tyle. Myślę, że z rodyjskiej podroży wyjdzie jeszcze ze dwa, trzy posty. Później zajmę się rozmnażaniem winorośli (pokażę co i jak). Będzie też coś nieco o wierzbie, dyniach i co aktualnie wyjdzie. Myślę, że wiosną będą to też nowe zdjęcia z ogrodów botanicznych. W tym miejscu chciałbym pozdrowić wszystkich moich stałych czytelników (a raczej stałe czytelniczki).
Arek
Nie byłam na Rodos, ale bardzo mi się podoba, to co pokazałeś na zdjęciach. Są tam prawdziwie greckie klimaty i widoki. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBitkileri tanımak, tanıtmak ve sevdirmek için yaptıklarınız çok güzel.Rodos'a sevgiler.
OdpowiedzUsuń