Przygotowania do zimy

Witam,
poprzednie posty były niejako teoretyczno-historyczne. Teraz troszkę rzeczywistości i praktyki. Niżej zamieszczę trzy zdjęcia. Dwa z nich przedstawiać będzie winnicę, którą sobie wymarzyłem, założyłem a teraz niejako opuściłem. Ostatnie to wciąż zielone listki wierzby 'Hakuro nashiki'.

Tyle tytułem wstępu. Winnica ma trzy lata. Uprawiam na niej zarówno winorośle deserowe , jak i przerobowe. Krzyżówki oraz czyste Vitis vinifery. Czerwone i białe. To najbardziej oczywiste z podziałów. Dekoracyjnością wyróżniają się szczególnie odmiany przebarwiające na jesień liście. Szeregu ciekawych informacji dowiedziałem się ze strony winogrona.org. Dziś nie jestem już aktywnym uczestnikiem tej strony ale miło wspominam "buszowanie" po tej stronie. Na stronie znajdują się informacje o najlepszych odmianach, ochronie roślin i wiele wiele innych.

Zdjęcia robione komórką. Tak więc jakość nie powala.



Zdjęcia pokazują stan winniczki dzisiaj po dokończeniu przekopywania. Do pełnego zabezpieczenia winnicy potrzebuję jeszcze zrobić kopczyki. W tle ule i stara aleja dębowa.

No, i na koniec, tak jak zapowiadałem, wierzba zwarta lub całolistna (Salix integra) 'Hakuro nishiki'.Do wielu jej zalet można dodać z całą pewnością to, że późno gubi liście.


PS Winnica i wierzba znajdują się na działce i podwórzu moich rodziców na wsi. Opieka nad winnicą jest więc po mojej wyprowadzce do miasta ograniczona. Ale obiecuję się poprawić w przyszłym roku.

Komentarze

  1. Ich habe keine Erfahrung in der Pflege eines Weinbergs. Aber ich finde es super, wenn etwas Neues entsteht, so wie bei dir.
    Gruß
    Anette

    OdpowiedzUsuń
  2. Vielen Dank fuer deine Komentar. Wielkie dzieki za twój komentarz.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak zasadziłeś i masz już poszerzoną wiedzę, to opiekuj się nimi i będziesz z pewno zbiory. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Dzięki za komentarz. Ja nie lubię specjalnie dżemów to i nie mam problemu, chociaż sporo jarzębin u nas rośnie. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. No Znawco przyznaj,że w twojej winiarskiej pasji wspiera Cię trochę twoja Magda:) Nie mam racji?
    pozdro!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Rośliny na Rodos.

Wyprawa do lasu

Rozmnażanie winogron