Sezon ogrodniczy A.D. 2017 rozpoczęty!
No i wreszcie przyszła. Długo oczekiwana wiosna. W sobotę (4 marca) było 16 stopni na plusie oraz pięknie świeciło słońce. Czy potrzeba więcej zachęt, by wyruszyć do ukochanego ogrodu lub działki? Moim zdaniem niczego więcej nie trzeba. Front robót Muszę przyznać, że z różnych względów nie wszystko co powinienem był zrobić na jesień zostało wykonane. Na pierwszy ogień idzie więc przekopanie reszty warzywniaka, zgrabienie reszty liści, pozbieranie przyciętych malin i jeżyn. Na działce są też nieco zapuszczone drzewka owocowe. Muszę szybko je prześwietlić i nadać ich koronom właściwy kształt (jeżeli nie uda mi się to w ciągu dwóch tygodni, to poczekam do jesieni).Muszę też przerzucić kompost, co byłoby łatwiejsze, gdybym miał widły. Na dalszy plan schodzi nieco remonta altany, poczekamy z tym na nieco cieplejszą pogodę oraz przypływ pieniędzy. Po pracy czas na relaks W ogrodzie nie można tylko cały czas pracować. Trzeba sobie dać nieco czasu na wytchnienie. Wraz z otwarciem se