Zakładam park

Dzisiaj kilka słów o berberysie. Ten uroczy i dość popularny krzew dawniej występował dość często w stanie dzikim w Polsce. Mowa tu oczywiście o gatunku berberys pospolity (Berberis vulgaris), z jego owoców wytwarzano konfitury, dżemy i nalewki. Przepisy na nie można odnaleźć w książkach kulinarnych z okresu komuny i wcześniejszych. O przyczynach jego wytrzebienia mówi wikipedia: okazało się, że nasz berberys był żywicielem pośrednim rdzy zbożowej. Myślę więc, że ogrodnicy zainteresowani rodzimymi gatunkami powinni się zainteresować właśnie nim. Obecnie najbardziej popularnym gatunkiem w ogrodnictwie jest Berberys Thunberga spotykany w dziesiątkach odmian, spośród których sam osobiście uprawiam 'Aureę' i 'Autopurpureę', będące chyba najbardziej popularnymi krzewami z rodzaju berberys oraz dwa krzewy nieznanej odmiany. Ciekawostka, wszystkie berberysy stanowią na wiosnę uzupełniający pożytek dla pszczół i innych owadów. Można je rozmnażać zarówno wegetatywnie, jak ge

Dzisiaj zdjęcia, które zrobiła Magda podczas naszej wizyty w Wojsławicach. Chodzi mianowicie o bodziszki . Mała bylinka, a cieszy swoją nienachalną urodą. Uważam, że bodziszki zasługuje na większą uwagę wśród ogrodników i działkowców. Oto obiecane zdjęcia. tutaj tabliczka pomogła mi bodziszek czerwony (Geranium sanguineum) No i na sam koniec, zagadka. Jaka to roślina, ślicznie kwitnie ale nie znam je nazwy. Z góry dziękuję za pomoc w ustaleniu nazwy tej rośliny.

Zgodnie z zapowiedziami kontynuuję fotorelację Przelewic. Przeplatał będę to zdjęciami z Wojsławic, Zielonej Góry, Wrocławia i innych miejsc. Na sam początek ogródek skalny, bądź jak wolicie alpejski (alpinarium). Różnice wyjaśnia jak zwykle wikipedia Drugie zdjęcie przedstawia gwiazdę przypałacowego ogródka. Straszny z niego żebrak.

Dzisiaj krótki post ze zdjęciami uroczej byliny jaką jest niewątpliwie Ciemiernik . Ciemierniki poprzez swoje stosunkowo niewielkie wymagania oraz wczesne i długie kwitnienie cieszą się wzrastającą popularnością. Sporo inforacji o poszczególnych gatunkach, ich wymaganiach znajduje się tu , a dla złaknionych wiedzy i znających angielski także tu Zamieszczone niżej zdjęcia nieustalonego przeze mnie z gatunku ciemiernika wykonałem w swoim przydomowym ogródku.

Dziś kolejny mini przegląd roślin sfotografowanych przez Magdę w Wojsławicach. Dziś moje kolejne ulubione drzewo (a w zasadzie krzew). Dereń biały należy do najpiękniejszych roślin spotykanych w naszych ogrodach. Sam uprawiam odmianę 'Elegantissima'. Dereń wymaga nieco wilgoci w glebie. Na glebach suchych i ubogich ,jak u mnie, krzewy wyraźnie cierpią. Z ciekawostek mogę dodać, że dereń jadalny (Cornus mas), jak nazwa wskazuje, służy do celów konsumpcyjnych, można z jego czerwonych owoców zrobić tradycyjną polską nalewkę derniówkę Poniżej dwa zdjęcia z Wojsławic Pierwszy to najprawdopodobniej dereń biały (Cornus alba) 'Elegantissima' albo 'Variegata' drugi to przepiękny i już dostępny w polskich centrach ogrodniczych dereń kousa (Cornus kousa) z przepięknymi białymi przylistkami.

Wierzby należą do moich ulubionych drzew. Rodzaj Wierzba (Salix - stąd kwas salicylowy) obejmuje wiele gatunków. Duża część z nich występuje pospolicie w Polsce. Wierzby należą do roślin dwupiennych: co najprościej można wyjaśnić tak, że występują Pan i Pani Wierzba. Na wiosnę pokrywają się pięknymi kotkami, które zasuszone zdobią wielkanocne palmy. Nieco później następuje kwitnienie, kotki zmieniają barwy z szarej na żółto-zieloną bądź zieloną. Wierzby stanowią jeden z pierwszych pożytków pszczelarskich . W horoskopie celtyckim jako wierzby charakteryzowani są ludzie urodzeni w dniach od 01 do 10 marca i od 3 do 12 września. W arboretum w Wojsławicach udało się nam sfotografować kilka ciekawych wierzb, oto zdjęcia. Na sam początek przepiękna wierzba karłowa Salix x finmarchica naturalny mieszaniec wierzb rosnący w Skandynawii druga zdjęcie przedstawia wierzbą alpejską (Salix alpina)

Witam, dziś kilka zdjęć z arboretum w Wojsławicach stanowiącego filię Ogrodu Botanicznego Uniwersytetu Wrocławskiego . Arboretum to znajduje się niedaleko malowniczej Niemczy . Wojsławickie arboretum specjalizuje się w Różanecznikach i azaliach tworzących razem rodzaj Rhododendron. Oto kilka zdjęć z tego miejsca, które zrobiła Magda w maju 2009. W następnych wpisach opublikuję nowe. Na sam początek kilka azalii i różaneczników. Gdy byliśmy większość z nich już nie kwitła. Na sam początek, według mnie najpiękniejsza azalia japońska 'Red Fountain' dwa kolejne to dwa różaneczniki, których nazw nie zanotowałem, drugi niestety już wyraźnie przekwitał.

Witam, na blogu będę pisał o własnych inspiracjach z zakresu botaniki i ogrodnictwa. Na razie dysponuję jedynie balkonem i winniczką u swoich rodziców na wsi. Chciałbym aby mój blog był swoistą osobistą opowieścią o ogrodach, drzewach i innych roślinach, o fascynacji ich pięknem i radości płynącej z ich uprawy, rozmnażania itd. Dziś chciałbym polecić wam wizytę w Ogrodzie Dendrologicznym w Przelewicach . Byłem tam z żoną dwa razy po dwie godziny, to stanowczo za mało by zwiedzić cały ogród. Galeria roślin. Gallery of plants Moje własne zdjęcia. My own pictures. Pole Facelii (Phacelia tanacetifolia) nieopodal Barlinka na Pomorzu Zachodnim. Zdjęcie - Milinu amerykańskiego (Campsis radicans) ang. Trumpet Vine albo Trumpet Creeper i jakiejś sosny PS. Więcej zdjęć z Przelewic w następnych postach

Witam wszystkich czytelników. Zacznę od początku. Od kilku lat interesuję się sadzeniem krzewów, drzew, bylin i sianiem roślin jednorocznych. Uwielbiam razem z żoną podróżować po ogrodach botanicznych, centrach ogrodniczych itd. Swego czasu zainteresowała mnie osoba księcia księcia Hermanna von Pückler-Muskaua (lubię odmieniać przez przypadki co się da). Cały swój majątek "przetrwonił" tworząc dwa parki: jeden w Cottbus (Chociebużu) , drugi w Mużakowie . Postać niezwykle barwna, wielowymiarowa. Do moich ulubionych powiedzeń należy: "Jestem uczciwy we wszystkim. W dobrym i złym". Chciałbym więc jak książę roztrwonić kasę na jakieś arboretum, park lub ogród. Jak to mówi powiedzenie: kto biednemu zabronić żyć bogato, albo chociaż o tym marzyć?