Posty

Sezon działkowy A.D. 2017 w obrazkach

Obraz
Kochani czytelnicy, dawno mnie nie było i w tym momencie nie obiecuję, że od następnego roku zacznę pisać regularanie. Obecnie w większym stopniu niż pisaniem o ogrodnictwie zajmuję sie samym ... ogrodnictwem na swojej działce. Jeżeli czas pozwoli opiszę każde ze zdjęć. Pozdrawiam serdecznie i zachęcam do komentowania. Tutaj jest roszponka wysiana jesienią na wiosnę, naprawdę mniam - lekko orzechowa, poza tym pierwsze warzywo dostępne na wiosnę Forsycja pośrednia - nawet  jeżeli jest niezbyt okazała to cieszy oko swoimi kolorami Szarotka Altanka nadaje się do remontu, zacząłem od dachu, teraz czas na wnętrze Szafirki mają swój urok, choć wolę inne cebulowe Kwiaty brzoskwini zwiastują nam, że już niedługo będziemy spędzać duzo więcej czasu niż wcześniej Kwitnące bzy to po prostu obłęd Również czerśnie cieszyły pięknymi kwaitami - szkoda, że nie owocami Podłużna grządka przygotowana pod sałątę i kukurydzę Wstępny układ grządek

Sezon ogrodniczy A.D. 2017 rozpoczęty!

Obraz
No i wreszcie przyszła. Długo oczekiwana wiosna. W sobotę (4 marca) było 16 stopni na plusie oraz pięknie świeciło słońce. Czy potrzeba więcej zachęt, by wyruszyć do ukochanego ogrodu lub działki? Moim zdaniem niczego więcej nie trzeba. Front robót Muszę przyznać, że z różnych względów nie wszystko co powinienem był zrobić na jesień zostało wykonane. Na pierwszy ogień idzie więc przekopanie reszty warzywniaka, zgrabienie reszty liści, pozbieranie przyciętych malin i jeżyn. Na działce są też nieco zapuszczone drzewka owocowe. Muszę szybko je prześwietlić i nadać ich koronom właściwy kształt (jeżeli nie uda mi się to w ciągu dwóch tygodni, to poczekam do jesieni).Muszę też przerzucić kompost, co byłoby łatwiejsze, gdybym miał widły. Na dalszy plan schodzi nieco remonta altany, poczekamy z tym na nieco cieplejszą pogodę oraz przypływ pieniędzy. Po pracy czas na relaks W ogrodzie nie można tylko cały czas pracować. Trzeba sobie dać nieco czasu na wytchnienie. Wraz z otwarciem se

Zakładam sklep!

Obraz
Witam kochanych czytelników, możecie różnie to przyjmować, ale otwieram sklep na cupsellu z rysunkami autorstwa mojej żony. Magda umie pięknie rysować, a do tego tematyka jej rysunków to głownie fauna i flora Polski. Koresponduje to idealnie z tematyką mojego bloga. Grzechem byłoby nie skorzystać z zasięgu jaki osiągnął "zakładam park" Tak więc ogłaszam tym samym start naszego rodzinnego biznesu. Co z tego wszystkiego wyjdzie to zobaczymy, ale od czegoś trzeba zacząć! Poniżej pierwszy "komercyjny" rysunek mojej żony. Komplementy mile widziane Co jakiś czas będziemy wrzucać nasze nowe projekty (ja trochę edytuję skany). Sklep dostępny jest na stronie http://grafomaniak.cupsell.pl . Serdecznie zapraszam do zapoznania się z ofertą Poniżej ważka narysowaną przez moją żonkę. Wkrótce nowe projekty. Wszelkie prawa do rysunku zastrzeżone. Co w ogrodzie? Za oknami zima. Nie sprzyja to odwiedzinom działki, choć widoki są bajeczne. Póki co pilna jest wymiana dachu

Moje ogrodnicze błędy

Obraz
Witam, to już dłuższy czas jak ostatnio pisałem. Wiem obiecywałem co innego... Zgodnie z tym co napisałem w tytule, dziś zajmę się swoimi błędami popełnionymi przy uprawie działki. Jak wiadomo, błędów nie popełnia jedynie ten, kto nic nie robi. Zbyt późny wiosenny siew niektórych warzyw Niektóre warzywa nie lubią zbyt wysokich temperatur i długiego dnia. Wysiane w drugiej połowie kwietnia szpinak i kapusta pak choi wypuściły kwiaty i mogliśmy zapomnieć o zbiorach. Rzodkiewkę wysiewaliśmy partiami. Ostatnia wysiana w czerwcu już na nic się nie zdała.Zbyt późno pomyślałem też o zrobieniu rozsady cukinii, dyni, a przede wszystkim arbuza. Co ciekawe dynia posadzona z tej samej rozsady u moich rodziców spisuje się rewelacyjnie. Więc oprócz pory wysiewu/ sadzenia rozsady decydujące znaczenie ma chyba  stanowisko (czytaj fragment o ogórkach) Cukinia nie wygląda źle, ale mam wrażenie, że gdybym pomyślał o rozsadzie tydzień wcześniej, to miałbym dużo lepsze rezultaty. Arbuza

Kwietniowe porządki na działce

Obraz
Cześć, tak jak obiecałem wróciłem do korzeni, czyli do blogowania ogrodniczego i do ogrodnictwa samego w sobie. Tytuł postu jest może nieco górnolotny, bo tak w zasadzie to zdaję relację z tego co zrobiliśmy na działce dzisiaj. Przechodzę zatem, bez przedłużania moich wywodów, do fotorelacji Jeżyny - wycinanie starych uschniętych pędów Stare pędy po pocięciu na małe kawałki dałem na kompostownik (do tego tematu jeszcze wrócę). Muszę jeszcze wyciągnąć spomiędzy nich liście i w tym sezonie już się nimi nie będę zajmował (nie licząc zbiorów. Muszę przyznać, że po poprzednich właścicielach odziedziczyliśmy naprawdę zadbane i dobrze prowadzone roślinki, choć oczywiście sporo chcemy na naszej działce zmienić... Winorośl Na działce znajduje się jeden krzew, jak wdać ostanie mrozy nie zrobiły na nim większego wrażenia. Jak na mój gust krzew jest za mocno przycięty (można przegiąć i w tą stronę), bo posiada maksymalnie 5 żywych paków. Ja bym zostawił nawet 10 (najlepiej na jedn

Mój jest ten kawałek przyrody

Obraz
Kochani wróciłem, ostatnio nie pisałem wiele, prawdę mówiąc to od dłuższego czasu blog stał się areną moich różnych offtopowych wrzutek godnych co najwyżej profilu na fb. Borykałem się w tym czasie z problemem braku wiarygodności. Brak własnego poletka po wyprowadzce od rodziców, powodował, że nie miałem ochoty realizować swej ogrodniczej pasji. Ale teraz to się zmieniło. Kochani stałem się działkersem, eksjuzmła działkowcem. Działkowcami stali się także moja żona i syn:) Zamiar takowy sygnalizowałem już we wrześniu 2013 r... Nasza działka - inwentaryzacja początkowa Działkę kupiliśmy za niecałe 3 tys. Do tego kosztu  trzeba było opłatę u notariusza  (25 złotych za uwierzytelnienie podpisu), podatek od czynności cywilno-prawnych 2% ( niecałe 60 zł), opłata inwestycyjna i wpisowe (razem 800 zł) i opłata roczna za działkę (380 zł). Działka zadbana, choć jest sporo rzeczy, które zamierzamy zmienić. Ale nie wszystko od razu. Wspomniane opłaty, trochę spuściły z nas powietrze. Teraz